wtorek, 8 grudnia 2015

Jak Sidor wytrzymał miesiąc bez swojego forum.

   Sidor obiecywał że z forum upora się do kończ listopada, a tu już grudzień i w dalszym ciągu nie ma z czego poszydzić:)
   Powinien skorzystać z promocji, ale pewnie ma czynsz do zapłacenia i bida...

3 komentarze:

  1. Przykład o czym pisałem ostatnio. Sidor wymyśla teorię jako anonim, potem bez dowodów w nią wierzy i przyjmuje jako pewnik. W taki sam sposób wymyślił swój silnik antygrawitacyjny.

    "Anonimowywtorek, 8 grudnia 2015 16:34:00 CET

    Adrian to jebany gnojek, scierwo pokazalo kim jest a jest tak samo pierdolnietym patologicznym swirem jak jego stary, za to co kiedys wypisywal u nijakiego Patryka McKenzie kilka osob policzy mu zeby na szlaku, to tylko kwestia czasu, to nie zostalo zapomniane i nie bedzie.
    Jednak bekart dareczkowy woli cpac na melinie, w gorach juz go dawno nie widziano wiec jest nadzieja ze zacpie sie gdzies lub zamkna go za kolejne wlamy.
    Kwietnie to jedna wieka patologia, pijanstwo, patolnia i choroby umyslowe to ich rodzinny herb."

    I kto tu jest chory?

    OdpowiedzUsuń
  2. sidor łachudro i tani cfelu wal się

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowywtorek, 8 grudnia 2015 21:29:00 CET

    >>>>>i ten zjeb z Zakopnego...zjebie z gor wiem kim frajerze jetes :-) ciupago jebna. >>>>>>

    Widzę,że przeraziła cię ta wiedza. ( porażająca - prawda ?)

    Zacząłeś coś pisać o swojej matce, alkoholiźmie i kochankach. Temat wydaje się być ciekawy. Zechciał byś kontynuować sisiorze ?

    I przestań się jąkać i gubić literki. Dopóki mnie bawisz nic ci nie grozi :)

    OdpowiedzUsuń