Niecałe dwa lata wstecz, "ktoś" wrzucił materiał o banowaniu wszystkich dookoła przez Tomasza Sidora.
https://www.youtube.com/watch?v=iO7KJdVIa4k
Staram się zrozumieć postępowanie Tomasza Sidora i trzeba stwierdzić że bardzo dba o swoją reputację, słusznie blokując osoby mające inne zdanie o nim i jego teoriach. Gdyby tego nie robił, większość opinii na temat działalności Tomasza Sidora byłaby podobna do tej poniżej.
http://czajniczek-pana-russella.blogspot.com/2009/11/fizyka-niemozliwego.html
Na szczęście Tomasz Sidor nie pozwala na robienie sobie śmietnika w głowie, czego obecnie mamy tego efekty w postaci jego nieomylności.
Czas pokarze że jest inaczej...
Informacja dla Tomasza Sidora. Widząc jego hakerskie problemy z obejściem anonimów, postanowiłem anulować blokadę:)
OdpowiedzUsuńTomasz Idiota Sidor ma już spore doświadczenie z wymiarem sprawiedliwości i jest określenie, które charakteryzuje taki stan rzeczy.
OdpowiedzUsuńPieniactwo, skłonność do wszczynania licznych spraw sądowych, dochodzenia rzeczywistych lub urojonych krzywd. Może być cechą charakteru, lub też wynika z zaburzeń psychicznych.
Idąc tropem zaburzeń psychicznych w pieniactwie, można natrafić na bardziej sprecyzowany obraz Tomasza Idioty Sidora:
querulatoria – paranoja pieniacza to zespół paranoiczny prowadzący do wściekłego, furiackiego zwalczania osób o domniemanym niebezpiecznym charakterze czy pochodzeniu, do dochodzenia przez chorego domniemanych krzywd, np przed sądem lub urzędem.
Nie wiem dlaczego, ale dwa powyższe określenia bardzo dobrze pasują do osobowości Tomasza Idioty Sidora.
Tomasz Idiota Sidor ma w tym roku szansę spełnić swoje marzenia, tylko niestety dla niego z oskarżającego stanie się oskarżonym. Sam sobie zapracował na to swoją ciężką pracą...
Poniżej Sidor zamieszcza dawne i współczesne opisy działalności istot zmiennokształtnych w Karkonoszach. Podobnie jak w innych przypadkach, jest to zaledwie zarys i wierzchołek góry lodowej wśród relacji, które nigdy nie ujrzały światła dziennego.
OdpowiedzUsuńPoniższe opisy pochodzą z czeskiego miesięcznika "Záhady života" (numer 1, styczeń 2012). Redakcji dziękuje za udostępnienie tych relacji, które zgromadził czeski badacz tajemnic - Pan Michal Doležal:
Karkonosz/Ribenzall - duch gór z jelenim porożem
Według dawnych opowiadań ten górski duch często zmieniał swój wygląd według swego uznania.
W 1618 roku pierwszą drukowaną wiadomość o silnym górskim duchu podaje helvetsky ksiądz praski Havel Želansky w broszurze "O złych aniołach i diabłach".
Opisuje on tam Karkonosza jako mnicha, który proponuje pielgrzymom idącym przez góry, że wskaże im drogę a "później, gdy zawiedzie ich na miejsca nieprzystępne, między doły i skały, że ani nie wiedzą gdzie się obrócić, wtedy on na konar lub drzewo jakieś wyskoczy i śmieje się z nich, aż się to po całym lesie niesie"
* więcej o perfidii zmiennokształtnych istot:
http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2012/07/perfidia-zmiennoksztaltnych-istot.html
http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2012/08/perfidia-zmiennoksztatnych-istot-ii.html
http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2012/03/kiedy-zli-zmiennoksztatni-staraja-sie.html
Pierwowzór przedstawień Karkonosza jest sam w sobie bardzo niezwykły. Istota ta opiera się o masywną laskę pielgrzyma, którą trzyma w pazurach a wokół kija ma owinięty i swój długi język.
Jego ciało składa się z całego rzędu najróżniejszych zwierząt: ma głowę orła na której góruje jelenie poroże, lwie ciało z przednimi lwimi łapami i tylnymi nogami kozła.
Do ciała dołączony jest także podwójny ogon: pierwszy lwi skierowany w górę, drugi opadający w dół - koźli.
Różne opisy fryzjera z Warszawy.
OdpowiedzUsuńDzicy myśliwi, leśne niewiasty (cz."lesní žínky"), ogniśte karły, wietrzne istoty, permonicy, dzikie kobiety, zaklęte kamienie, błędne korzenie, procesje duchów, rusałki i czarci - tych magicznych górskich istot, są według relacji i opowiadań pełne Karkonosze.
W niektórych spisach są takie opisy wciąż dostępne, często nie brakuje w nich ani imię ani miejsce zamieszkania rzekomego świadka.
Stary mieszkaniec Fisher z Rennerovych bud, barwnie opisywał przed stu laty dzikie polowania nocnego łowcy, podczas których w górskich lasach wywracał wielkie drzewa. Często miewał przy sobie wielkie psy a jego głos był straszliwy.
Ciekawe czy wydęte do granic możliwości ego Tomasza Sidora pozwala mu jeszcze patrzeć na świat swoimi knurzastymi oczkami...
OdpowiedzUsuńNa szczęście zadufanie w sobie Tomasza Sidora przebije igła sprawiedliwości. Zostanie wtedy siwy włos, wędka i wiosło...
Usuńdarek z tego co widzę to Tomasz Sidor przekręcił sobie kitkę na twarz bo wstyd i świadomość poniesionej klęski nawet jemu nie pozwalają spojrzeć sobie w oczy ...
OdpowiedzUsuńAle to ciebie lewusie wyjebali ze strzelnicy Dwór Grunwaldzki jak się dowiedzieli jakim jesteś pierdolcem.
UsuńZapomniałeś Tomku zmienić nazwę z Robert Sadowski na Darek Kwiecieńniczyna. Popraw to zaraz, bo będzie niepotrzebne zamieszanie. Pozdrawiam:)
UsuńCzubku nie wziąłeś dziś leków.
UsuńTomku wytłumacz wszystkim skąd to nowe imię i nazwisko? Trochę mi się już miesza, bo jak klikam powyżej na Roberta Sadowskiego, to wyskakuje mi Zenobiusz Kwieciński. Jaka może być w tym tajemnica?
UsuńNie wziąłeś proszków i dla tego ci się miesza czubie.
UsuńIstna magia... Znowu Zenobiusz jest Sadowskim... Kombinuj Sidor dalej:)
Usuń. .
UsuńA właśnie miałem się ciebie zapytać, w jaki sposób radzisz sobie ze stresem. Przekręcając lewe ucho zamieniasz się w demona seksu z penisem do kolan, czy w wielkiego samorodnego fizyko-chemiko-organistę?
Usuń